Google nadal podsyca apetyty swojego autorskiego systemu operacyjnego. Dwa lata temu, kiedy wypuszczono Androida 11, istniało ograniczenie, które oznaczało, że smartfony z mniej niż 2 GB pamięci RAM musiały działać na uproszczonym Androidzie 11 GO, a urządzenia z 512 MB pamięci RAM pozostały całkowicie wyłączone z usług Google. Teraz próg wejścia został zwiększony 4-krotnie, usługi Google przestają działać na smartfonach, które mają mniej niż 2 GB RAM-u i 16 GB pamięci stałej. Urządzenia, które nie spełniają wymagań, nie będą mogły uaktualnić do Androida 13.
Oczywiście nie ma tak wielu gadżetów o tak skromnych cechach, ale niechęć korporacji do optymalizacji oprogramowania jest frustrująca. Rzeczywiście, w 2014 roku pojawiły się takie flagowce jak Samsung Galaxy S5 i LG G3 z konfiguracją 2/16 GB, które teraz nie są takie złe w porównaniu z obecnymi telefonami budżetowymi, takimi jak Redmi A1.